Blamaż Startu Brzeziny w Justynowie

Blamaż Startu Brzeziny w Justynowie

Sporą sensacją zakończyło się spotkanie pomiędzy LZS Justynów ze Startem Brzeziny w ramach 10. kolejki łódzkiej klasy okręgowej. Znajdujący się w strefie spadkowej gospodarze odnieśli wysokie zwycięstwo 4:2 (1:1) wykorzystując w pełni błędy przyjezdnych.Zdecydowanym faworytem tego pojedynku byli brzezinianie. Mecz dla przyjezdnych mógł znakomicie rozpocząć Bartłomiej Polcyn, ale w sytuacji sam na sam trafił wprost w nogę wychodzącego bramkarza. Na skuteczną odpowiedź rywali nie trzeba było długo czekać. Już w 4. minucie błąd defensywy rywali wykorzystał Przemysław Bartosik. Trzy minuty później do remisu mógł doprowadzić Robert Szubert, ale fatalnie uderzył piłkę obok słupka. Po nerwowych kilkunastu minutach sytuacja pod polem karnym obu drużyn się uspokoiła. Przewaga należała do gospodarzy, którzy zamknęli przyjezdnych na ich połowie. W 26. minucie znakomitą interwencją popisał się Mariusz Jatczak, który obronił silny strzał z kilku metrów Krzysztofa Pawlaka. Tuż przed przerwą obie ekipy miały okazję na gola. Po uderzeniu Polcyna futbolówkę na rzut rożny sparował Mikołaj Raźny, a chwilę później piłkę wzdłuż bramki posłał Łukasz Kępka. Dopiero w drugiej minucie doliczonego czasu gry z ostrego kąta Robert Szubert trafił w słupek, a z bliskiej odległości piłkę do siatki wbił Daniel Klimczak.

Start na drugą połowę wyszedł ze sporymi nadziejami na odwrócenie losów pojedynku. Szybko na ziemię przyjezdnych sprowadził Pawlak, który w 53. minucie oddał fantastyczny strzał zza pola karnego tuż pod poprzeczkę nie dając żadnych szans na obronę Jatczakowi. W drugiej odsłonie zdecydowana przewaga należała do Justynowa. Gospodarze nastawili się na kontry i co chwila zagrażali bramce brzezinian. W 66. minucie ponownie uderzał Pawlak, a piłka po rękach Jatczaka odbiła się od poprzeczki i spadła na jedenasty metr, gdzie sytuację wyjaśnili obrońcy. W odpowiedzi dobrej okazji nie wykończył Piotr Grzywacz, którego zatrzymał Raźny. W 68. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej w polu karnym Startu wyskoczył Jakub Sapiński i głową umieścił piłkę w siatce. Na tym jednak nie było końca. W 78. minucie po szybkiej kontrze na listę strzelców wpisał się Kamil Darczewski. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry piłkę do własnej siatki posłał jeszcze Michał Biernacki i LZS Justynów wygrał ze Startem Brzeziny 4:2.

LZS Justynów – Start Brzeziny 4:2 (1:1)
Bramki: Przemysław Bartosik 4, Krzysztof Pawlak 53, Jakub Sapiński 68, Kamil Darczewski 78 – Daniel Klimczak 45+2, Michał Bierniacki 90+3-smobójcza

Justynów: Raźny – Gajewski, Sapiński, Bierniacki, Lewandowski – Siuto, Kurzawski, Darczewski, Kępka (86′ Szumicki) – Bartosik (73′ Musiał), Pawlak (89′ Pankiewicz).

Start: Jatczak – Matusiak, Janowski, Orłowski (55′ Bernat) – Grzywacz, Lech, Surowiec, Lewandowski, Szubert – Klimczak, Polcyn (61′ Kaźmierczak).

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości